Pomoc prawna dla dłużnika
Bardzo często występują sytuacje, kiedy powód uzyskuje tytuł egzekucyjny bez udziału czy nawet wiedzy pozwanego, a sam pozwany dowiaduje się o owym fakcie dopiero od komornika, który wszczął egzekucję do jego wynagrodzenia za pracę, rachunku bankowego czy innego składnika majątkowego.
Istnienia wadliwości należy doszukiwać się u samych podstaw postępowania, które skutkowało wydaniem nakazu zapłaty tj. we wniesionym do sądu pozwie. Powód (wierzyciel) kierując pozew do sądu ma obowiązek wskazać adres do doręczeń pozwanego (dłużnika). Może się jednak zdarzyć, że wierzyciel nie zna aktualnego adresu pozwanego, bądź zna go, ale świadomie wskazuje stary; intencje i świadomość wierzyciela nie mają w tym wypadku najmniejszego znaczenia. Od strony formalnej pozew spełnia wszystkie wymogi – gdyż w pozwie widnieje adres dłużnika, a sąd nie ma podstaw, by z góry zakładać, że jest on nieprawidłowy.
Z uwagi na fakt, iż sprawy tego rodzaju zwykle rozpoznawane są w postępowaniu nakazowym bądź upominawczym – w których to strony nie biorą udziału – zostaje wydany bez udziału stron nakaz zapłaty zobowiązujący do spełnienia świadczenia przez dłużnika na rzecz wierzyciela zgodnie z żądaniem zawartym w pozwie. Wydany nakaz zapłaty sąd doręcza stronom, wyznaczając jednocześnie pozwanemu dwutygodniowy termin do złożenia zarzutów bądź sprzeciwu. Wówczas następuje moment, w którym błędnie wskazany bądź nieaktualny adres pozwanego (dłużnika) pozbawia go możliwości skutecznej obrony swoich praw.
Nie złożenie przez pozwanego sprzeciwu bądź zarzutów w wyznaczonym terminie skutkuje tym, iż nakaz zapłaty staje się prawomocny. Brak reakcji pozwanego na otrzymany nakaz zapłaty sąd poczytuje jako jego akceptację, gdyż zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego pismo nieodebrane przez adresata, a dwukrotnie awizowane, uznaje się za skutecznie doręczone.
Następnie na wniosek wierzyciela zostaje nadana klauzula wykonalności – czym sąd stwierdza, iż dany nakaz zapłaty nadaje się do egzekucji. Na podstawie tytułu egzekucyjnego przedstawionego przez powoda komornik wszczyna postępowanie egzekucyjne. Komornik nie ma kompetencji do badania ani czy świadczenie rzeczywiście się wierzycielowi należy, ani czy pismo zostało prawidłowo doręczone.
Po mimo tego, iż cały mechanizm odzyskania należności od dłużnika już został uruchomiony, to dłużnik w takiej sytuacji nie jest jeszcze bezradny.
Jeżeli dłużnik dowiedział sie o wszczętym przeciwko niemu postępowaniu egzekucyjnym w momencie zajęcia przez komornika wynagrodzenia za pracę, winien wówczas skontaktować sie z owym komornikiem. Pozwoli mu to uzyskać niezbędne informacje, jak: kto jest wierzycielem, a przede wszystkim – jaka jest podstawa prowadzenia egzekucji czyli określenie orzeczenia (wyrok, nakaz zapłaty itp.), wskazanie sądu, który go wydał, datę jego wydania i sygnaturę akt sprawy. Są to informacje niezbędne aby móc skutecznie obronić sie przed skutkami wszczętego już postępowania egzekucyjnego. Bardzo ważne jest to aby nie zwlekać z podjęciem stosownych kroków, gdyż od chwili, w której dłużnik dowiedział się o prowadzonej egzekucji, rozpoczynają bieg ważne dla niego terminy sądowe.
Po uzyskaniu przez dłużnika niezbędnych informacji – czy to od komornika czy też bezpośrednio z sądu, który wydał nakaz zapłaty – konieczne jest sporządzenie wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu lub zarzutów od nakazu zapłaty. Warunkiem koniecznym, do skorzystania z tego kroku jest to, aby uchybienie terminowi nastąpiło bez winy zainteresowanego, czyli w tym przepadku pozwanego (dłużnika).
Uzasadniając wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia zarzutów lub sprzeciwu od nakazu zapłaty należy podnieść zarzuty dotyczące bezzasadności egzekwowanego przez komornika roszczenia, jak i zarzuty dotyczące braku doręczenia nakazu zapłaty na prawidłowy adres dłużnika. Co w konsekwencji spowodowało, iż dłużnik nie wiedział – i to bez swojej winy – ani o toczącym się postępowaniu, ani o konieczności wniesienia sprzeciwu czy zarzutów od nakazu zapłaty. Okoliczności te po winne zostać we wniosku uprawdopodobnione czyli np. przedstawić kserokopię dowodu osobistego wskazującą na odmienny adres zameldowania, zaświadczenie z gminy, umowę najmu, zaświadczenie ze spółdzielni lub inny dokument. O ile jest to możliwe, dłużnik powinien odnieść się merytorycznie do nakazu zapłaty – uzasadnić, dlaczego uważa, że egzekwowane od niego świadczenie wierzycielowi się nie należy.
Ważnym jest także przestrzeganie terminu do złożenia wniosku o przywrócenie terminu, który wynosi jeden tydzień od dnia, w którym ustała przyczyna uchybienia terminowi. W omawianej sprawie początek biegu tygodniowego terminu rozpoczyna się w dniu, w którym dłużnik dowiedział się od komornika o prowadzonej egzekucji. Pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu należy wnieść do tego sądu, który wydał nakaz zapłaty. Ten sąd jest bowiem władny do rozpoznania zarzutów lub sprzeciwu od niego.
Kolejna ważną rzeczą, o której nie wolno zapomnieć jest wniesienie równolegle z wnioskiem o przywrócenie terminu sprzeciwu lub zarzutów od nakazu zapłaty.
Jeżeli podstawą do prowadzenia egzekucji jest nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, to powinieneś sporządzić pismo zwane „zarzuty”. Jeżeli podstawą do prowadzenia egzekucji jest nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, to powinieneś sporządzić pismo zwane „sprzeciw”.